Nie wiem, jak w innych regionach Polski, ale na zachodzie mamy prawie wiosnę, z czego niesamowicie się cieszę. Niedawno przyglądałam się malutkiemu krzakowi bzu i ze zdziwieniem ujrzałam na nim zielone pączki. Owszem, widywałam coś podobnego, ale na pewno nie w połowie stycznia. Na dodatek 9 stycznia około godziny 16 zaczęła się burza z piorunami, które przecinały całe niebo. Na drugi dzień wichura powaliła w moim mieście wielkie drzewa, uszkodziła kilka samochodów i zerwała dachówki z domów.Na początku tego tygodnia świeciło słoneczko i było ponad 12 stopni ciepła.
Codziennie sprawdzam, o ile jest już dłuższy dzień; dziś jest dłuższy od najkrótszego o 39 minut. Czy to nie nastraja optymistycznie? Optymizmem napawa mnie też widok wiosennych kwiatów, które przysłał mi .Ryszard.
Zacznę może od fiołków wonnych, które wszyscy znamy i zachwycamy się ich niesamowitym zapachem.
Powyżej jest fiołek rogaty, często mylony z bratkiem, jednak bratki nie pachną, a te fiołki tak.
Na działce Ryszarda rosną przylaszczki, ta ma kolor błękitny, ta poniżej- różowy. Często można je znaleźć w lesie, ale nie powinno się ich stamtąd wyrywać, jak ja to kiedyś uczyniłam, na swoje usprawiedliwienie napiszę, że było to w Czechach, a przylaszczek rosło tam istne zatrzęsienie.
W maju na łąkach, działkach i w lasach doczekamy się błękitnych lub białych niezapominajek.
Na skalniakach zakwitnie różowy płomyk szydlasty zwany też floksem szydlastym, który utworzy śliczne kobierce.
Wydaje mi się, że wszyscy znamy pokazane dzisiaj kwiaty, bo są dość pospolite.
Kochana wiosna uwielbiam ją.Dziś u nas w Szczecinie drugi dzień dopiero słonecznie trochę.Ciekawa kiedy przyjdzie śnieg oby nie było jego.Buziaki,pozdrawiam.Piękne kwiatki.
OdpowiedzUsuńAgatko, też nie czekam na śnieg, wolę taką pogodę, jaka teraz jest.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Kwiatki te są często w ogródkach, ale zawsze cieszą swoim widokiem, przynajmniej mnie :)
OdpowiedzUsuńGigo, nie mam na działce tylko fiołków rogatych, ale to przecież tylko kwestia czasu, aby je poszukać po sklepach.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Jak pięknie wiosennie...
OdpowiedzUsuńA ja nie mogę się już doczekać tej wiosny :-)
Krysiu, myślę, że nikt nie może się jej doczekać. Na szczęście pogoda nieco nas rozpieszcza. Teraz u mnie świeci słoneczko.
UsuńZaraz tam wiosna Pani. Huśtawka temperatur,ciśnień. Jeszcze przejdziemy ataki, naloty zimy. Szlag trafi różowe pączki na krzaczkach w ogródku Eluni. A to co pokazujesz , ślicznie takie tylko wzmaga tęsknotę za wiosna, której u nas prawie nie ma.Niezapominajki wzruszajaco niewinne. "Sie trzym"
OdpowiedzUsuńAndante, nie wiosna, tylko prawie wiosna. Zima sobie hula w krajach, które nigdy nie widziały śniegu, ale my dobrze wiemy, czym są zaspy i ślizgawice.
UsuńSpytaj Elunię, co to za różowe pączki na krzaczkach, bo jestem ciekawa.
Miłej niedzieli i normalnego ciśnienia.
Aniu, jak miło, kolorowo i optymistycznie :)) Przepiękne delikatne kwiatuszki !
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj deszczowo a więc dziękuję za Twoje słoneczne pozdrowienia :))
Ślę moc serdecznych pozdrowień !
Elu, u mnie już jest biało, choć dziś pięknie świeciło słońce.
UsuńGorąco pozdrawiam.
ANIU,
OdpowiedzUsuńPOKAZYWANE KWIATY SĄ DOSYĆ POSPOLITE ALE PEŁNE UROKU.
MYŚLĘ, ŻE TO JEST NAJWAŻNIEJSZE.
BARDZO LUBIĘ FIOŁKI. MAM BIAŁE I FIOLETOWE.
POZDRAWIAM SERDECZNIE:)
Łucjo, kiedyś miałam leśne fiołki, ale gdzieś się zapodziały. Gdy jedziemy na działkę, przy drodze możemy zobaczyć całe połacie pachnących fiołków, zawsze sobie zrywam trzy i je wącham, bo to jeden z najpiękniejszych naturalnych zapachów.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Rozmarzyłam się przedwiosennie.... jak ja już tęsknię, u nas magnolia ma pełno pąków , jak ją zmrozi to nie zakwitnie bujnie jak co roku. Słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nie mam magnolii, ale nie narzekam, bo przy płocie sąsiadki rośnie dość duży krzew i jego kwiaty przechodzą do nas przez płot.
UsuńDziś u mnie było słoneczko, więc Twoje życzenie się spełniło.
Beautiful. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, Lindo, że kwiatki Ryszarda Ci się podobają.
UsuńWszystkie kwiateczki cieszą, nawet te najmniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Jolu, nawet Sława Przybylska śpiewa, że fiołki są słodsze niż wszystkie róże.
UsuńPozdrawiam wieczorową porą, w dzień mieliśmy piękne słoneczko.
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńWidziałam pąki na krzewach i drzewach, więc i u mnie wiosna.
Pozdrawiam serdecznie.
AlEllu, przecież za niespełna dwa miesiące będziemy mieć wiosnę.
UsuńCieplutko pozdrawiam.
A na Warmii ciągle zima i śnieg. Brakuje mi trochę temperatur na plusie. A kwiatki ładne, jak zwykle. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZbyszku i do mnie doszła zima. Jest biało, ale śnieg jest już brudny i rozmokły. U nas temperatura waha się od -1 do +1 stopnia, więc można wytrzymać.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Czyli anomalii pogodowych ciąg dalszy. Pozdrawiam :)
UsuńO jak cudownie i jak wiosennie dzisiaj u Ciebie jest. A ponieważ ja też jestem od zachodniej strony więc i u mnie wiosna prawie jest. A jak ta wichura była u mnie to akurat sama byłam i miałam takiego stracha, bo myślałam, że mnie porwie wraz z chałupą. Na szczęście obyło się tylko strachem kilkuminutowym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam prawie wiosennie.
JaGuś, już doszła do nas zima (do Ciebie chyba też). Ta wichura była niesamowita, na szczęście mocniej wiało w innej dzielnicy miasta i na moim osiedlu nie było żadnych zniszczeń.
UsuńUściski!
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia babci....
OdpowiedzUsuńJaGuś, dziękuję, wnuczka też złożyła mi życzenia,
UsuńALE ZROBIŁO SIĘ WIOSENNIE FIOLKI SA CUDOWNE SERDECZNIE POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńWando, urok fiołków polega głównie na ich upajającym zapachu.
UsuńGorąco pozdrawiam.
Aniu,
OdpowiedzUsuńu mnie od tygodnia jest tak szaro, że Białoszewski i jego szaranagajama wysiadają...
Czekam na te kwiaty, jak na zbawienie.
Z jednej strony cieszę się, że jest tak ciepło, a z drugiej drażni mnie ta wszechobecna szarość...
Dni troszkę dłuższe, to fakt.
Oby do wiosny!
Pozdrawiam najserdeczniej, j.
JoAnno, wiem, jak u Ciebie, bo często mąż dzwoni do mojego szwagra, który przecież mieszka tylko 13 km od Ciebie.
UsuńMusimy jakoś przeżyć tę szarość i doczekać się kolorów, bez których trudno żyć.
Pozdrawiam z uśmiechem i życzeniem szybkiej wiosny.
Ostatnio trochę się zaniedbałam w komentowaniu i przegapiłam Twoje piękne kwiatki. Zaczynam tęsknić za słonecznymi dniami, szarość jesienna mi trochę obrzydła. Mam nadzieję, ze zima nas nie zaskoczy, nie chcę jej już w tym roku. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo się nazywa piękny ogród. Ja u siebie też planuję wsadzać wiele kwiatów i roślin ozdobnych, jak szukacie sprawdzonych sadzonek to na pewno na https://florexpol.eu/388-rosliny-ozdobne uda się Wam takie zamówić i to w bardzo rozsądnych cenach. Ogród zakwitnie urokliwie na pewno!
OdpowiedzUsuń