niedziela, 17 maja 2015

Bez ma swoje pięć minut

   Nikt z nas chyba nie wyobraża sobie, aby w maju nie zakwitł bez. W pobliżu mojego wieżowca rośnie mnóstwo jego krzewów i gdy zawieje wiatr, cudowny zapach roznosi się po całym osiedlu. Tak samo jest, gdy idę alejką wiodącą do naszej działki, bo po obu stronach rosną krzaki bzu. Proszę sobie wyobrazić, jaka to przyjemność znaleźć się w pobliżu tego upajającego aromatu. Nigdy nie zrywam kiści bzu, jedynie je naginam i wącham.






   Może na razie dosyć bzu, bo swoje pięć minut ma jeszcze azalia, która z każdym dniem jest piękniejsza.



   Pięć minut zaczęło się także dla kaliny.



   Chyba już ponad godzinę trwa festiwal niezapominajek, ale swoje pięć minut zaczęły kukliki.


   To jeszcze nie wszystkie kwiaty, które wczoraj sfotografowaliśmy, ale konwalie niech jeszcze poczekają.

20 komentarzy:

  1. Anno, zachwycają Twoje zdjęcia. Każdemu poświęcam długa chwilę. Na widok kwitnących roślin moje oczy i serce raduje się.
    Poczułam zapach majowego bzu. Maj obdarza nas oprócz bzu, azaliami, różanecznikami, kalinami...
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Łucjo, według mnie, maj to najbardziej pachnący miesiąc. Niedługo zakwitną piwonie, bo już mają pąki, a potem chyba jaśmin. Zresztą pachną wszystkie kwity, tylko nie zawsze schylamy się, aby je powąchać.
    Pozdrawiam pachnąco i majowo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bez jest cudowny i azalia zakwitła wyjątkowo pięknie.
    Maj jest cudny.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, nie wyobrażam sobie przyrody bez bzu, bo jego zapach, kolor i kształt kwiatów jest niepowtarzalny.
      Azalia jest naszą dumą.
      Serdeczności majowe.

      Usuń
  4. Pięknie kolorowo ... zapach bzu bardzo lubię i gdy tylko mam okazję zatrzymuję się przy nich i upajam zapachem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy jest ktoś, kogo nie zatrzyma widok i zapach bzu.
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  5. Klik dobry:)
    Kiedyś robiłam perfumy z kwiatów bzu. Lubię ten zapach. Dodatkowo dobrze wpływa na sen.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AlEllu, jeśli w pokoju, w którym śpię, mam wazon z mocno pachnącymi kwiatami, zawsze na noc je wystawiam do kuchni, bo chyba bym nie zasnęła. Kiedyś zapomniałam wystawić lilie, których mnóstwo dostałam od uczniów na zakończenie roku szkolnego i musiałam to zrobić w środku nocy.
      Też robiłam perfumy z bzu:)
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  6. Witaj Aniu !! Uwielbiam zapach bzu i chciałabym aby te 5 minut trwało cały rok !!
    Jestem zachwycona kwiatostanami azalii i kaliny !! Zachwycające drzewka i kolory !!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, niestety, niedługo przyjdzie nam się rozstać z bzami tak samo jak z innymi wiosennymi kwiatami. Dobrze, że mamy je na fotografiach. Azalia ma niesamowity kolor w naturze. Kalina wyrosła z niewielkiego krzywego patyczka.
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  7. Uroki wiosny. Piękne zdjęcia. Aniu, a co to za krzew o cukierkowo czerwonych kwiatach?
    Dandi z tej strony:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dandi, to jest azalia, którą mąż przed laty przywiózł z Cieplic, gdy był w sanatorium. Teraz azalie można kupić wszędzie, ale wtedy był to rarytas.
      Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  8. Uwielbiam bez...za ten jego obłędny zapach...Cudne zdjęcia...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, że zapach bzu jest urzekający.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  9. O tak, biały lubię najbardziej. Piękny zapach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyszku, już kończy się kadencja bzu, ale jeszcze można go zobaczyć i, co najważniejsze, powąchać.
      Pozdrawiam majowo.

      Usuń
  10. Śliczny i pachnący lilak kusi swoim zapachem ,azalia rewelacyjna serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, i bez, i azalia już kończą swe kwitnienie. Szkoda, że tak krótko można je podziwiać.
      Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  11. A ja sobie wyobrażam, żeby bez w maju nie zakwitł, bo u mnie na działce tak jest - nie zakwitł. Może przez to, że tyle razy był przesadzany (aż dwa razy) :) i musi swoje odchorować?!
    Uwielbiam bez i jego zapach a gdy je postawić w wazonie w tych różnych koralach, przecudnie wyglądają.
    Bardzo ślicznie jest na Twojej działce Aniu.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JaGuś, chyba było Ci bardzo smutno, że bez się zbisurmanił i nie chciał zakwitnąć. Musisz kogoś poprosić, aby Ci dał jeden z odrostów swojego bzu.
      Nie pozwalam zrywać bzu!!!!
      Gorąco pozdrawiam.

      Usuń