Pod liśćmi widać kwiaty, które jeszcze się nie rozwinęły i jeśli w kwietniu lub w maju nie było przymrozków, można się spodziewać, że i w naszym klimacie obrazki zakwitną.
W tym samym czasie może zakwitnąć psiząb, kwiat nie tyle o dziwnej, co śmiesznej nazwie, która pochodzi od kształtu cebulki, z której wyrasta. Tu na razie jest w pierwszej fazie rozkwitu, więc nie wygląda atrakcyjnie. Z biegiem czasu dorośnie do około 20 centymetrów i utworzy rozetę.
W poprzednim poście wspominałam o bożykwiecie, teraz można go zobaczyć w pełnej krasie.
A to jego biały braciszek:
W maju może zakwitnąć chiastofil naprzeciwlistny o żółtych, zwisających kwiatostanach.
Skoro piszę o wiosennych kwiatach Ryszarda, to nie może zabraknąć ciemiernika, który czasami zakwita nawet w zimie. Na zdjęciach poniżej jest kilka rodzajów.
Rok temu obiecałam sobie, że kupię te piękne kwiaty, ale po prostu zapomniałam, a szkoda.
W folderze mam jeszcze kilkadziesiąt kwiatów, które Ryszard sfotografował od kwietnia do czerwca i jeśli nikomu się nie znudzi ich oglądanie, to sukcesywnie będę zamieszczać na tym blogu.
Kwiaty się nigdy nie znudzą :). Obrazki włoskie mam i nigdy ich na zimę nie przykrywałam, a i tak szybko się rozrastają, może nawet za szybko. Ładne mają kwiaty, a jeszcze ładniejsze jesienią "kolby" z czerwonymi owocami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGigo, właśnie zachwyciły mnie te kolby, które oglądałam w internecie. Wyczytałam też, że ludzie na zimę przykrywają ten kwiat, myślę, że na wszelki wypadek.
UsuńPozdrawiam.
Dwa lata temu w Lidlu kupiłam obrazki alpejskie. Pięknie kwitną i rozrastają się. Kwiatostan po przekwitnięciu tworzy szyszkę z czerwonych kuleczek.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są ciemierniki Pana Ryszarda.
Obecnie mam tylko białe. Trzy lata temu podczas tej bardzo mroźnej zimy utraciłam całą kolekcję.
Przed świętami w Lidlu kupiłam kolejną doniczkę a w poniedziałek ma być znowu dostawa więc kupię następną. Wiosną znowu wysadzę je do ogrodu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Łucjo, do Lidla mam tylko sto metrów, więc się pofatyguję. Jakoś nie bardzo wierzę w kwiaty kupowane w marketach, bo już kilkakrotnie się nie przyjęły. W ubiegłym roku kupiłam w sklepie ogrodniczym zandeschię w jakimś ciekawym kolorze i w ogóle nie wzeszła. Jednak trzeba ryzykować. Zaraz w internecie sprawdzę, jak wyglądają obrazki alpejskie, bo wiem, że włoskie też mają czerwone kolby.
UsuńCieplutko pozdrawiam.
Wszystkie kwiateczki pana Ryszarda są śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Jolu, podobnych pięknych kwiatów mam jeszcze mnóstwo.
UsuńPozdrawiam wieczorową porą.
Cudowne kwiatuszki serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWando, szkoda, że te kwiaty nie rosną na mojej działce.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
A ja już się nie mogę wiosny doczekać .
OdpowiedzUsuńChciałabym ,żeby w tym roku wygospodarować sobie ładnie czas , na ogródek.
Pisz Aniu i wklejaj zdjęcia . Zawsze podsuwasz ciekawe kwiaty, o których nawet nie mam pojęcia. Pozdrawiam noworocznie :)
Dzięki Ryszardowi poznaję nowe kwiaty, które mogą rosnąć w polskich ogródkach.
UsuńDużo radości w nowym 2015 roku.
Jakie wzruszajace te kwiatki w środku plugawej zimy. U nas teraz leje , a ponoć z rana a być gołoledź "Trzym sie " Pani.....
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą sprawdziłam, że dziś dzień był dłuższy od najkrótszego o 17 minut- hura!
UsuńZanim jutro zaczniesz latać po tej gołoledzi, weź kijki, bo znowu... wiesz co.
Spokojnej nocy i miłego poranka.
17 minut? aż? cudownie. ja na jesieni kupiłam 2 białe ciemierniki i jeden nawet miał mały kwiatuszek, ale koty....
OdpowiedzUsuńw ogóle jesienią kupiłam sporo sadzonek a wiosna to się rozhulam aż miło. mój mąż resztki włosów sobie wyrywa, gdy mu mówię co kupimy.
....gdzie my to posadzimy - pyta? upchnie sie - odpowiadam
Ewo, też uszczęśliwiły mnie te minuty:) Dziś dzień jest już dłuższy o 19 minut!
UsuńTeż każdej wiosny kupujemy nowe nasiona i sadzonki i już dochodzę do wniosku, że brakuje miejsca na nowe kwiaty. Też mam niesamowicie upchnięte roślinki, aż strach wyrywać chwasty, bo nie wiadomo, co obok siedzi w ziemi. W ten sposób pozbyłam się wielu cebulek lilii- po prostu je niechcący posiekałam.
Życzę miłego, ciepłego i bezdeszczowego dnia.
ale dzięki temu, ze kwiatki gęsto, to chwastom trudniej. choć na samym początku można się pomylić.
OdpowiedzUsuńEwo, nasza działka jest tak mokra i torfiasta, że trudno wyrywać chwasty spomiędzy kwiatów. Niestety, zielsko ciągle rośnie i nie sposób go się pozbyć.
UsuńPozdrawiam.
Przepiękne kwiaty, powiem szczerze że nigdy o nich nie słyszałam. Muszę zapamiętać nazwy bo jestem nimi zachwycona ! Miło oglądać kolorowe piękności gdy za oknem pada i wieje...
OdpowiedzUsuńAniu, pozdrawiam serdecznie :)
Elu, też nie słyszałam o niektórych kwiatach, więc teraz je zamieszczam, choć są nie moje.
OdpowiedzUsuńU mnie na razie niebo próbuje się oczyścić z chmur, ale wiatr wieje potężnie, aż huczy.
Życzę miłej soboty.
Piękne kwiaty,chętnie posadzę je u siebie w ogrodzie. Bardzo interesują mnie takie rośliny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń