Skoro ta ciekawa róża jeszcze nie zakwitła, zainteresowaliśmy się innymi kwiatami. Kiedyś sąsiad miał tylko dwa krzaczki dyptamu, teraz ma ich cały gąszcz. To niezwykle ciekawa i dość niebezpieczna roślina, bo wydziela olejki eteryczne, które w słońcu potrafią się zapalić i poparzyć właściciela. W Biblii jest opisana jako krzew gorejący lub krzew Mojżesza.
Chyba muszę od sąsiada wyłudzić jeden krzaczek, bo bardzo mi się podoba.
Sąsiad i jego żona mają bardzo dużo ciekawych roślin, bo sprawia im przyjemność wyszukiwanie ich podczas różnych targów kwiatów.
Teraz sąsiad pochwalił się białym irysem syberyjskim, bo to rzadki kolor na działkach. My mamy tylko fioletowe. Jednak pokażę go innym razem, bo zdjęcie się nie udało. Za to proszę podziwiać clematisy, mnie podoba się tzw. clematis brodaty. Dziwne, że u sąsiadów clematisy już zakwitły, a nasz Błękitny Aniołek ma na razie pączki.
U nas też zakwitło kilka nowych kwiatów, między innymi irysy holenderskie, które przeżyły zimę w ziemi.
Zakwitły też białe piwonie, bordowe są jeszcze w pączkach, zaś różowe dalej kwitną.
Niestety, to już czerwiec, miesiąc piękny, ale zbliżający nas do jesieni.
Oj za wcześnie myśleć o jesieni , tylko nie to :-)))
OdpowiedzUsuńZielona róża ?
Może uda Ci się zrobić zdjęcie ??
Niedługo będą imieniny Anki, a potem "zimne wieczory i ranki". Zapowiedziałam sąsiadowi, aby jej nie ścinał, dopóki nie zrobię jej zdjęcia.
UsuńKochane są kwiaty my coś mało mamy kwitnących takich kwiatów.Buziaki.
OdpowiedzUsuńAgatko, Wasze kwiaty są piękne i zadbane.
UsuńPozdrawiam.
Dyptam to naprawdę piękny krzew i warto go mieć w ogrodzie czy na działce. Nie należy bać się dyptamu. U nas rzadko są ciągłe upały, które mogą spowodować otwarty ogień na krzewie. Ja miałam dyptam w ogrodzie, kwitł przepięknie, ale nigdy nie widziałam na nim płomyków, chociaż chciałam je zobaczyć.
OdpowiedzUsuńPiękne są wszystkie kwiaty na działkach.
Wiosna to piękny czas.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Jolu, w ubiegłym roku sąsiad poparzył sobie dyptamem ręce, ale ubiegły rok był wyjątkowo upalny.
UsuńKocham wiosnę najbardziej ze wszystkich pór roku.
Serdecznie pozdrawiam.
co prawda nie tak wyobrażałam sobie krzew gorejący ale i tak jest przecudnej urody.
OdpowiedzUsuńa moje clematisy tak zmarzły w maju, że na rachitycznych brązowych łodyżkach ich kwiaty wyglądają jak sztuczne.
miłego wieczoru
dokładnie rzecz ujmując nie miałam pojęcia jak wygląda krzew gorejący....
UsuńEwo, dyptam znam już od dawna, bo inny sąsiad też go miał, ale mu nie wierzyłam, że to jest biblijny krzew gorejący, bo wyglądał bardzo niepozornie.
UsuńNasz Błękitny Aniołek był porządnie przygotowany na mrozy. Chyba bym się zapłakała, gdyby zmarzł. Już kiedyś straciłam dwa clematisy.
Życzę ładnej i mało deszczowej pogody.
Przepiękne kwiaty, zwłaszcza moje ulubione clematisy i cudowne piwonie !
OdpowiedzUsuńNie znam tego krzewu o oryginalnej nazwie Dyptam. Jest piękny ale perspektywa poparzenia trochę mnie zniechęca do posadzenia w ogrodzie. Za to bardzo mi się podoba goździk brodaty..jest piękny !
Pozdrawiam :)
Elu, goździki brodate znam od dzieciństwa, bo rosły i kwitły w każdym przydomowym ogródku w mojej rodzinnej wiosce. Wielu moich sąsiadów ma piękne clematisy, ja mam tylko Błękitnego Aniołka i bardzo o niego dbam.
UsuńDyptam parzy w niesamowicie upalne dni, więc lepiej go nie dotykać.
Pozdrawiam.
I to ostatnie zdanie jest smutne ....
OdpowiedzUsuńO dyptamie nie słyszałam, a rzeczywiście pięknie się prezentuje. Jak zresztą wszystkie inne na zdjęciach. U mnie teraz jest już czas róż.
Pozdrawiam Aniu najserdeczniej :))
Anulko, u nas na razie kwitną tylko róże wysokopienne, ale u sąsiadów już wiele kwitnie.
UsuńNie chcę lata i następnych pór roku!!! Niech wiosna zostanie na zawsze!
Cieplutko pozdrawiam.
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńU nas nie ma tak wysokich temperatur, by olejki, które wydziela krzew gorejący zapaliły się w słońcu. W bardzo upalny dzień, po zbliżeniu płonącej zapałki, olejki unoszące się nad krzewem palą się zielonkawo.
Na tej zasadzie rozprzestrzenia się wierzchołkowy pożar lasu. Palą się olejki w powietrzu i podpalają nawet odległe drzewa. Widziałam, jak języki ognia przemieszczały się ponad drogą i strażakami, którzy na tej drodze szykowali się do natarcia.
Pozdrawiam serdecznie.
AlEllu, Ty na wszystko patrzysz z pozycji strażaka, a ja z pozycji właścicielki działki. Wiem, jak w upalne dni potrafi pachnieć sosnowy las, bo przecież jeździłam z harcerzami na obozy i zawsze uważaliśmy, aby niechcący nie wywołać pożaru.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
PIĘKNIE LATOWO NA TWOIM BLOGU CZEKAM NA ZIELONĄ RÓŻĘ NA PEWNO JEST SLICZNA SERDECZNIE POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńWando, ja też już nie mogę doczekać się zielonej róży. Oby tylko ktoś jej nie ukradł, jak to było w ubiegłym roku.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Piękne kwiaty, wszytko w rozkwicie, cieszmy się póki kwitną.
OdpowiedzUsuńAniu, to że u Ciebie są pączki może być przyczyną miejsce mniej słoneczne.
Śliczne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie
Fakt, że akurat nasze róże rosną tam, gdzie szybko słonko chowa się za altanką.
UsuńA jak Ci się podoba dyptam?
Serdecznie pozdrawiam.
Wszystkie te kwiaty sa cudowne . Zwłaszcza w pełnym rozkwicie . Od czerwca do jesieni jeszcze trochę , ale za kilka dni będzie krótszy dzień. Mówi się trudno. Tak świat jest skonstruowany. Miłego świętowania Wolności
OdpowiedzUsuńAndante, nigdy nie czułam się zniewolona;)
UsuńA co będzie od Anki?- zimne wieczory i ranki.
Obyś wytrzymała do jutra i nie uświerkła z niepewności.
Są ludzie , którzy zniewoleni się czuli. Ja raczej nie chyba , że rodzice zabierali mi książkę, którą czytałam o 1, 30 w nocy.Co do uświerknięcia to już jestem prawie, tym bardziej , że nie spytałam Feldzi czy to istne jest.na piśmie. A , że koty raźniej harcują i chyba zaniedbują obowiązki to fakt. Ich przewodnik wyjechał pod żagle ,kurnaolek...
UsuńJeśli nie czytałaś książki pod kołdrą przy zapalonej świeczce, to mogłaś się czuć zniewolona.
UsuńNa szczęście kolejny problem masz z głowy, za to ktoś inny ma zgryz i dobrze mu tak.
Pozdrawiam.
Nie znałam tej parzącej rośliny, ale kwiaty ma śliczne. Bardzo lubię piwonie i ich zapach. Widziałam kwitnący krzak jaśminu, z daleka pachniał. Zauważyła , że rośliny m,niej pachną teraz, nawet koper nie pachnie tak jak kiedyś. Może dlatego, że jest inne nawożenie? Piękny jest Twój działkowy raj. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLoteczko, dyptam będzie parzył w bardzo wysokiej temperaturze, normalnie jest nieszkodliwy. Nasze jaśminy dopiero szykują się do kwitnięcia.
UsuńTeraz bez nawożenia i oprysków nic nie będzie rosło- takie czasy.
Serdeczności.
Kwiaty przecudowne,i u mnie zakwitaja jasminy i gorejący krzew mojzesza.Ty masz tak wiele tych ostatnich ,i tak fajnie wyglądaja.Wspomniany dyptam mam o białych i fioletowych kwiatach.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie pokazane rośliny i kwiaty na zdjęciach. Piwonie to jedne z tych kwiatów które podobają się każdemu, w każdym ogrodzie znajdą miejsce a o ich zapachu nie można zapomnieć. Inspiracja dla firm produkujących perfumy na pewno.
OdpowiedzUsuń