Dziś będą zdjęcia kwiatów na litery S i Ś, więc do końca alfabetu kwiatowego już niedaleko. Skoro kończy mi się alfabet, to musi nadejść wiosna, abym mogła prezentować marcowe, kwietniowe i majowe kwiaty.
Nigdy specjalnie nie siejemy SŁONECZNIKÓW, po prostu rozsiewają się same, gdy ptaszki wydłubują ziarenka. Może już pisałam, że kiedyś zerwaliśmy kilka słoneczników i położyliśmy na balkonie, aby ziarenka wyschły. Po chwili usłyszeliśmy ogromny hałas, gdy zajrzeliśmy na balkon, okazało się, że nasz słonecznik wymłóciły wróbelki, a cały balkon był zasłany łupinami.
STOKROTKI rosną wszędzie na działce i nie wiadomo, skąd się wzięły.
Te czerwone i różowe specjalnie kupiliśmy i jeśli nie zapomnimy, to również kupimy w tym roku.
Tych stokrotek rosnących na pięciu łączkach nie kosimy, dopóki nie przekwitną.
Nawet na alejce przed działką rozsiały się stokrotki w różowym kolorze.
A to SUCHOŁUSKI, którymi cieszymy się jesienią, gdy wiele kwiatów już przekwitnie.
A to SZAFIRKI, które rozmnożyły się z kilku cebulek otrzymanych od sąsiadki. Jak widać na powyższym zdjęciu, jest ich całkiem pokaźny rządek.
I na koniec delikatna ŚLAZÓWKA, którą wysiewamy co roku z nasion zebranych własnoręcznie.
W tym roku też ją posiejemy w tym miejscu, tylko musimy pamiętać, że wyrasta bardzo wysoko i zasłania inne kwiaty.
Aby się pocieszyć nadchodzącą wiosną, codziennie sprawdzam, o ile mamy dłuższy dzień. Dziś to 3 godziny i 22 minuty.
Aniu, prześliczne kwiatuszki zwłaszcza moje ulubione słoneczniki i stokrotki !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Elu, za słonecznikami nie przepadam, ale stokrotki bardzo lubię.
UsuńCieplutko pozdrawiam.
Jeszcze nie spotkałam różowych stokrotek. jak tylko pojawią się na targu to zaraz je kupię. Są takie wdzięczne. Dzisiaj w Lidlu kupiłam 2 paczki Pustelnika w kolorze żółtym. Mam nadzieję, że zakwitną w tym roku.
OdpowiedzUsuńAnno, dziękuję za cenną uwagę w moim przedostatnim poście. Oczywiście, zaraz poprawiłam.
Serdecznie pozdrawiam:)
Łucjo, też kupimy różowe stokrotki, bo są takie niespotykane i bardzo wdzięczne. Nie wiem, co to za roślina "pustelnik", ale zaraz zerknę do internetu i będę wiedzieć.
UsuńFilm o Wilhelmie Tellu oglądałam jeszcze, będąc dzieckiem w wersji czarno- białej i właśnie najbardziej utkwiło mi, że Tell strzelał do własnego syna.
Gorąco pozdrawiam.
Przepraszam Anno, miało być: PUSTYNNIK. Zwykłe przejęzyczenie. Byłam w starożytnym Ugarit w pobliżu Latakii w Syrii i tam wśród ruin kwitło tysiące dzikich pustynników. Byłam nimi oczarowana.
UsuńW swoim ogrodzie miałam sporą kolekcję tych kwiatów. Niestety, w zimie w 2012 roku wszystkie straciłam. Zniechęciłam się i powiedziałam, że nie zasadzę już żadnych cebulek. Oczywiście złamałam to swoje przyrzeczenie.
Miłej niedzieli, Anno:)
Łucjo, jutro będę w Lidlu i jeśli tylko jeszcze są kłącza tych kwiatów, to na pewno kupię. Często kupuję coś w ciemno, bo mi się podoba.
UsuńWydaje mi się, że ten pustynnik jest podobny do liatry, do której zawsze zlatują się motyle. Może do pustynnika też będą przylatywać.
Dziękuję za wyjaśnienie.
Pustynniki też uwielbiają motyle. Latrie są o wiele mniejsze. Mam pustynniki w kolorze różowym i kremowym. Teraz kupiłam w żółtym. Co do ceny? 4,99 za paczkę, pamiętam ponieważ wczoraj dokupiłam kolejną. W jednym opakowaniu są trzy kłącza; 2 większe i jedno mniejsze. Najważniejsze, że są już widoczne małe przyrosty. To znak, że roślina nie jest zeschnięta. Poprzednie rośliny kupowałam przez internet. Zakwitły w tym samym roku. Pustynniki troszeczkę przypominają trytomę groniastą. Troszeczkę.
UsuńŻyczę powodzenia w zakupach. Może będą inne kolory?
Serdecznie pozdrawiam:)
Łucjo, właśnie wczoraj byłam w najbliższym Lidlu, owszem było mnóstwo sadzonek różnorodnych kwiatów, przejrzałam je wszystkie, ale nie znalazłam kłączy pustynnika.
UsuńKiedyś kupiłam nasiona trytomy, bo podobała mi się u sąsiadki, ale ona jest trudna do uprawy. Chyba trzeba by było kupić gotowe sadzonki.
Żałuję, że nie natrafiłam na pustynnika, bo bardzo mi się spodobał, lubię wysokie kwiaty.
Czy swoje pustynniki wsadziłaś do doniczki, aby przeczekał, aż wysadzisz w ogrodzie?
Dziękuję za informacje i serdecznie pozdrawiam.
シ
OdpowiedzUsuńSuper lindo, essa mistura de flores e cores no mesmo lugar!!!
Bom domingo!
Boa semana com tudo de bom!
✿゚⎠
╰✿‿⎠
Magio Ines, wiesz, że kocham wszystkie kwiaty i dlatego mam ich bardzo dużo.
UsuńMiłej niedzieli.
Jak wiosennie u Ciebie Aniu.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia pięknych kwiatów. Już nie mogę doczekać się wiosny....
Pozdrawiam serdecznie...:-)
Jolu, chyba tylko zapaleni narciarze, jak np. prezydent, nie tęsknią za wiosną:)
UsuńGorąco pozdrawiam.
Musi!!! U mnie mróz i sypnęło trochę śniegiem. Piękne kwiaty. Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZbyszku, u nas na razie zima nie wraca, ale kto wie.
UsuńDziękuję za życzenia i pozdrawiam.
Anno razem z Toba poczekam na wiosnę piekne kwiaty serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWando, doczekamy się wiosny i znów zakwitną kolorowe kwiaty.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Kocham słoneczniki. Wróbelki - sprytne istotki, wiedzą co dobre.
OdpowiedzUsuńCzekam na tę wiosnę i czekam... i pada śnieg... aż mi satelitę zasypał i sygnału nie miałam. ;-))
Stokrotki, szafirki... już niedługo, na pewno będą - bo wiosnę czuć w powietrzu, mimo tego marcowo - garncowego śniegu.
Aniu, wszystkiego najpiękniejszego dla Ciebie z okazji Dnia Kobiet!
JoAnno, czasami na poręczy mojego balkonu zasiada po sześć wróbelków i tak drą dzioby, że aż muszę je przeganiać.
UsuńWłaśnie słyszałam w telewizji, że w Twoim regionie nasypało śniegu. Mam nadzieję, że już pomału topnieje.
Wszystkiego najlepszego.
Też mam takie dzikie stokrotki u siebie - bywało już, że kwitły nawet w grudniu.
OdpowiedzUsuńKrólowo, wydaje mi się, że stokrotki kwitną przez cały rok, nawet pod śniegiem.
OdpowiedzUsuń