środa, 21 maja 2014

Czy to już lato?

   Od wczoraj panuje u nas upał, w tej chwili na zaokiennym termometrze mam 26 stopni, a balkon otwarty na całą szerokość. Wczorajsze popołudnie spędziliśmy na działce, na szczęście na niebie pojawiły się chmury i przykryły słońce, więc można było wytrzymać. Pojawili się wszyscy moi sąsiedzi, więc mogliśmy wymieniać się uwagami na temat pogody i roślinek.
   Cieszę się, że już zakwitły moje ukochane orliki, bo to wspaniałe kwiatuszki.




   Pod płotem zakwitły irysy, które rosną u nas od bardzo wielu lat.


   Mój pieszczoszek, Błękitny Aniołek, odpłaca się za okazywane mu uczucie, bo z każdym dniem jest coraz bardziej rozrośnięty i musimy go bez przerwy przeplatać, aby nie spadł z drabinki.


   Wczoraj najbardziej zauroczyły mnie białe skalniaki, które oplotły pięciornik, kiedyś pomarańczowy, a teraz prawie czerwony. Razem tworzą nasze narodowe barwy i zachęcają do pójścia na wybory do Parlamentu Europejskiego.

 

U pani Toli też mnóstwo kolorów, najbardziej spodobały mi się fioletowe kwiaty na rododendronie i magnolii.



   Jeszcze się zastanawiam, czy dziś pojechać na działkę, czy też nie. Może decyzję podejmę za godzinę.
   P.S. Nie ma mnie na Google Plus, więc nie mogę zrewanżować się wizytą. Przepraszam.



 

33 komentarze:

  1. Ja też uwielbiam orliki. Te białe kwiatuszki są śliczne, ale bardzo zaborcze. Też je mam i ciągle muszę im ograniczać przestrzeń. * Z pewnością masz rację odnośnie bzu. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gigo, gdy białe skalniaczki przekwitną, zawsze je wyrywamy, bo zakrywają inne kwiaty. Jednak one za jakiś czas znowu wyrastają.
      Orliki są niesamowicie delikatne, o skomplikowanej budowie płatków.
      Gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  2. Piękne i delikatne orliki. Oby pogoda trochę złagodniała, bo upał straszny. Ale za to wszystko rośnie na potęgę. Pozdrawiam, Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyszku, u nas dopiero od dwóch dni są upały, a u Was już od wielu dni jest cieplutko.
      Masz rację, że wszystko rośnie jak szalone.
      Cieplutko pozdrawiam, Zbyszku.

      Usuń
    2. Od kilku dni w nocy występują ulewy i burze, a w dzień 28 st. Koszmarna pogoda, ale zielono jak nigdy. Pozdrawiam :)

      Usuń
    3. Zbyszku, nas w środę porządnie zalało, do tej pory stoją kałuże.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Orliki, skalniaki, irysy i wszystkie roślinki jakie teraz kwitną , są cudem natury. Jak chodzę po mieście, to głowa mi lata od roślinki do roślinki. Teraz chyba jest najpiękniejszy czas dla działkowców , bo i kwiatki są ładne i rzodkiewka i szczypiorek. Czekam na piwonie, lubię je bardzo. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Loteczko, martwię się o piwonie, bo coś je niszczy, są pąki kwiatowe, ale bardzo marne, obawiam się, że to mrówki, które są łase na sok wydzielany przez mszyce.
      Wczoraj znów zerwaliśmy szczypiorek i rzodkiewkę. Wiadomo, co jadł mój mąż;)
      Gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  4. Aniu, jak pięknie jest na Twojej działce. Aż chce się żyć. Tyle kolorów i zapachów. Wiosna jest cudna! Dzisiaj zwróciłam uwagę na to jak pięknie zakwitły irysy na osiedlowym klombie. Jakoś wcześniej go nie widziałam, a może go nie było? Twój irys też jest piękny.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, tych irysów mamy kilka sztuk w różnych miejscach, ale umieściłam fotkę tylko jednego. Za jakiś czas zakwitną irysy egzotyczne, które tez sa piękne. Jednak wszystkie irysy za szybko przekwitają.
      Gorąco pozdrawiam..

      Usuń
  5. u mnie od dwóch dni również upał niesamowity i zero wiatru. a, że nie padało od tygodni to ziemia zbita jak kamień (glina). orliki zaczynają kwitnąć i margerytki i goździki brodate. podlewanie trwa kilka godzin, zobaczymy co jeszcze pokaże kwiatki.
    serdeczności.
    ps. dobrze, że w domu chłodno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, my jeszcze w tym roku nie podlewaliśmy działki i chyba długo nie będziemy, bo wody w ziemi mamy bardzo dużo. Nasze brodate goździki mają pąki, ale jeszcze nie kwitną, margerytki też nie chcą zakwitnąć.
      Kupcie urządzenie, które samo będzie podlewać, bo stanie z wężem jest męczące.
      Serdeczności.

      Usuń
    2. mamy. ciągle się psuje. to już trzecie.

      Usuń
    3. Moi sąsiedzi mają takie urządzenie, ale nie przypominam sobie, aby mówili coś o psuciu się. Widocznie jest z innej firmy.
      Uściski.

      Usuń
  6. No kocham takie letnie pogody od wczoraj praktycznie letnie pogody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, na zachodzie chyba jeszcze długo będzie tak gorąco.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  7. Witaj Aniu ! Orliki przepiękne, nie znałam tych kwiatów i napatrzyć się nie mogę !
    U mnie też upał, ale w mojej okolicy (ujście Wieprza do Wisły) przeszła fala powodziowa i słońce musi osuszyć teren. Więc nie narzekamy.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, wystarczy od sąsiadów wziąć przekwitnięte orliki i je rozsiać, a będziesz je mieć.
      Przez moją miejscowość nie przepływa żadna rzeka, a Odra jest daleko. Powódź może nam grozić tylko podczas oberwania chmury.
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  8. Orliki są prześlicznymi kwiatkami...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, według mnie, to jedne z najpiękniejszych kwiatów ogrodowych.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  9. Witaj, Aniu, dawno mnie nie było na bloggerze, brak czasu mi dolega, czekam na weekend.

    Wszystkie kwiaty są cudne, ale ja w jakimś kwiatowym horoskopie jestem spod irysa, więc... irysy mnie zachwycają swoim dziwnym zapachem... Mało intensywnym, ale ślicznym. No i fiolet jest piękny, zawsze.

    U mnie wreszcie cudownie ciepło, jasno, słonecznie. Kocham taką pogodę.

    Moc pozdrowień dla Ciebie! j.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JoAnno, przed moim rodzinnym domem rosły irysy, więc jestem przywiązana do tych kwiatów. Już dawno ich nie ma, ale sentyment pozostał.
      U nas są potworne upały i tylko mąż jeździ na działkę, ja spasowałam, bo zdrowie mi nie służy.
      Serdeczności, Joasiu.

      Usuń
  10. Lato ? Wyglada na to. Te istne kolory faktycznie przypominaja nie tylko o wvborach Jednakowoz takie upały to nie dla mnie , ale w końcu tego lata mamy wyjatkowo mało..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andante, przeżyłyśmy ubiegłoroczne upały, to i przeżyjemy tegoroczne, o ile będą.
      Życzę miłej niedzieli, bo sobota już się kończy.

      Usuń
  11. Tak już lato przyszło :) Piękny kwiatki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasieńko, wiosna też przyszła wcześniej, to lato nie chce być gorsze.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  12. இڿڰۣ-- இڿڰۣ--இڿڰۣ-- இڿڰۣ--
    ♥... Dzień piękny, pogodny .
    ♥... Słońce świeci na niebie .
    ♥... A ja wraz z tym słoneczkiem
    ♥... Ślę uśmiechy dla Ciebie.
    ♥... Serdecznie Cię pozdrawiam
    ♥... i dobry humorek zostawiam.
    இڿڰۣ-- இڿڰۣ--இڿڰۣ-- இڿڰۣ--
    ________ (¯`:´¯)⋰⋰⋰⋰⋰⋰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, bardzo dziękuję za życzenia, które odwzajemniam.

      Usuń
  13. Witaj Anno!
    U Ciebie lato gości cały rok -piekne kwiaty pokazujesz na blogu a irysy sa wyjątkowe serdecznie pozdrawiam dzieki za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wando, chyba nie ma brzydkich kwiatów, według mnie wszystkie są piękne.
      Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  14. Pięknie u Ciebie, Aniu !! I ja zachwycam się urodą kwiatów, już zakwitły róże, piwonie, kosaciec. Już lawenda ma pąki. Od tygodnia zbieram truskawki. Najpiękniejszy czas.
    Problemem u nas jest brak deszczu. Od paru dni oczekujemy i nic. W ogrodzie sucho, podlewamy co parę dni, ale to za mało. Trawa traci swoją świeżość. Sąsiadów raczę różami za pyszną zieloną sałatkę. Taki barter.
    Pozdrawiam serdecznie, droga Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anulko, u mnie już od kilku dni jest nadmiar deszczu, na szczęście mamy zdrenowaną działkę, bo inaczej by nas zalało. Trawa rośnie jak szalona, zielsko również.
      Truskawki już dawno zlikwidowaliśmy, zostało tylko krzaczków oraz poziomki.
      Cieplutko pozdrawiam.

      Usuń
  15. Śliczne są orliki, dziwię się, bo pomimo łatwego rozmnażania się, u mnie pojawił się zaledwie jeden krzaczek, może w następnym roku będzie ich znacznie więcej. Błękitny Aniołek pięknie się rozrasta. czekamy na kwiaty. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń