środa, 21 marca 2018

Czy to naprawdę wiosna?

   Większość z nas niecierpliwie czekała na wiosnę i wreszcie się doczekaliśmy. Jednak ja w to wątpię, bo jeszcze wczoraj wieczorem spadło dość dużo śniegu. Podejrzewam, że nawet ostre dzisiejsze słońce nie zdoła go stopić.
    Wczoraj mąż pojechał na działkę, aby nakarmić nasze głodomory, których zjawiło się dość dużo; przy okazji sfotografował oznaki wiosny, a więc przebiśniegi i wschodzące tulipany.


Jak widać, na działce nie stopniał śnieg, bo nasza działka w środku lasu jest po prostu bardzo zimna. 


Na krawężniku jest dużo mchu; najprawdopodobniej będzie grubym kożuchem też pokrywał trawniki, które trzeba będzie posypać antymchem.


Dużo też będzie roboty z usunięciem uschłych liści, które opadły z dębu rosnącego na alei.



Jaka duża siła drzemie w roślinach, które potrafią przebić się przez śnieg, a nawet go roztopić.

   Za półtora miesiąca doczekamy się kwitnienia tych uroczych tulipanów i będziemy cieszyć oczy ich niesamowitymi kolorami i kształtami.





   Wiosno, zlituj się  i przegoń zimę za morza.

34 komentarze:

  1. Śliczne zdjęcia, piękna czołówka - oczy się śmieją do tulipanów.
    Mam dość zimy, wiosna się spóźnia a tak bardzo do niej tęsknię...
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, ten optymistyczny nagłówek mam za sprawą alElli, bo sama bym takiego pięknego nie zrobiła.
      Nie mamy wiosny, ale na pewno kiedyś u nas zagości, bo to niemożliwe, aby jej nie było, choć teraz z porami roku bywa bardzo różnie.
      Wprawdzie zima też była do niczego, ale wszyscy mamy jej dosyć!
      Gorąco pozdrawiam przy otwartym oknie balkonowym.

      Usuń
    2. Aniu, nie oceniaj tak siebie. Wstawić zdjęcie to nie jest żaden problem.
      U mnie okno balkonowe zamknięte, bo chociaż na termometrze +2 stopnie to lodowaty wiatr daje odczucie dużego chłodu.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    3. Jolu, u nas na szczęście skończyły się piekielne wichury, nawet kilka dni było słonecznie, choć mroźno. Wczoraj i dzisiaj jest już szaro i nieprzyjemnie.
      AlElla zrobiła mi 8 nagłówków na zmianę, za co jestem Jej niezmiernie wdzięczna.
      Dobrze mieć recenzenta swego bloga, bo samemu wielu spraw się nie dostrzeże.
      Przy zakładaniu bloga "Życie Anny" pomogła mi śp. JaGa.
      Serdeczności.

      Usuń
  2. Uwielbiam tulipany, Anna!
    Mieliśmy także trochę wiosny, ale dziś rano śnieg.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sandi, tulipany to piękne wiosenne kwiaty, na razie widać tylko ich listki, ale już niedługo, gdy ustąpi śnieg i w nocy będzie temperatura co najmniej +5 stopni, zaczną szybko rosnąć.

      Usuń
  3. Piękna wiosna u Ciebie Aniu, a jak zakwitną tulipany to dopiero będzie prześlicznie. Pozdrawiam cieplutko!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenko, mam nadzieję, że w maju już będzie tak pięknie jak w nagłówku.
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  4. Mam nadzieję, że wkrótce zaczniemy ubierać się lekko. Czekam na ciepłe dni. Pozdrawiam Cię serdecznie. 💚💛💜😎

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Loteczko, 29 marca idę do okulistki i obawiam się, że będę musiała założyć kożuszek. Wprawdzie widziałam w prognozie długoterminowej, że wtedy ma być ciepło, ale nie wiem, czy w moim województwie.
      Serdeczności ❤.

      Usuń
  5. Taaak, za góry i za morza. Niech wróci w grudniu;)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, wszyscy mamy dosyć zimy. Jeśli o mnie chodzi, to cały rok może trwać wiosna.
      Również pozdrawiam znad filiżanki kawy cappuccino

      Usuń
  6. Wow jakie piękne zdjęcia :-)
    A nagłówkowe jakie śliczne, w ogóle cały blog jest teraz przepiękny :-)
    Pozdrawiam Was działkowiczów :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krystyno, też jestem zachwycona moim nagłówkiem. Mam po dwa nagłówki na każdą porę roku, a co jeden to ładniejszy.
      Serdeczności.

      Usuń
    2. Wchodzi człowiek na bloga i od razu te tulipany na zdjęciu, cudnie :-)
      Podoba mi się bardzo...

      Usuń
    3. Krystyno, na pierwszym blogu Onetu, zanim przeszedł na WordPress, wiele z nas zdobiło swoje blogi, a w tym motywie, który tu miałam, nic nie dało się zrobić. Dopiero po zmianie motywu uzyskałam efekt, jaki chciałam. Najważniejszy jest jednak piękny nagłówek.
      Pozdrawiam.

      Usuń
    4. Ja także lubię motywy, które pozwalają na indywidualność. Dzięki temu blogerzy są rozpoznawalni. Przecież szata graficzna bloga, to jakby marka jego autora. Po rewolucji onetowej w 2012 roku zostaliśmy "umundurowani", jak wojsko. Na Word Press, gdzieprzeniosłam swój blog onetowy, także niewiele da się zrobić w motywach bezpłatnych. Na blogspocie jest większa swoboda.

      Usuń
    5. AlEllu, blog WordPressu mnie dobijał, nic nie było dla mnie czytelne, w ogóle nie wiedziałam, co tam mogę zrobić.
      Na dodatek w przysłanej mi ankiecie porządnie skrytykowałam nowego bloga i chyba dlatego byłam potem na cenzurowanym.
      Po prostu blogi na Bloggerze są przyjazne piszącym i urządzającym swoje gniazdka.

      Usuń
  7. Aniu, piękne zdjęcia wiosny !! Zakochałam się w tulipanach z Twojego nagłówka !! Taką wiosnę kocham i tęsknię za nią !!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Elu, nagłówek zawdzięczam alElli, bo to Ona wynalazła na darmowej stronie ten banner i zrobiła mi nagłówek.
    Chyba wszyscy, którzy mają kawałek ziemi, tęsknią za takimi tulipanami.
    Na naszej działce mamy takie same tulipany i jeszcze dziesiątki innych.
    Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Klik dobry:)
    Tak tu ciepło i słonecznie, że można się grzać. Aż się serce raduje, o!

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AlEllu, to dzięki Tobie, bo inaczej blog byłby szary i smutny jak dzisiejsza pogoda z deszczem i śniegiem.
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  10. Akurat.Wieje jak w kieleckiem " za wczesnie kwiatku za wcześnie, jeszcze północ mrozem dmucha". Śnieg dziś sypał. Na zmiane z deszczem.2 stopnie w plusie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andante, u mnie była identyczna pogoda, ale od jutra ma już być dużo lepiej, a z każdym następnym dniu coraz cieplej.
      Teraz mamy szaro i deszczowo.

      Usuń
  11. Radośniej zrobiło się na moim sercu na widok przebiśniegów.
    U mnie nie zauważyłam żadnych oznak wiosny.
    Wybacz Droga Anno, że nie przeczytam postu o maltretowaniu zwierząt.
    Nie mogę czytać o przemocy zwierząt.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo, mam nadzieję, że w kwietniu wiosna się pospieszy i nadrobi zaległości.
      Też wstrząsnął mną artykuł o znęcaniu się nad biedną psinką, ale musiałam o tym napisać.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  12. Mam już kompletnie dość zimy, która jest, a być jej nie powinno. Jej czas już minął. Czekam na widoki z drugiej części postu, czyli kwiaty w ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gigo, tak bardzo chciałabym, aby nie zostało śladu śniegu, aby wreszcie zakwitły krokusy, których mamy zatrzęsienie, aby od rana do nocy świeciło słonko.
      Miłego wieczoru spędzonego ze słodką Pepą.

      Usuń
  13. I ja czekam na ocieplenie. Piękne jest to zdjęcie pola tulipanowego na zdjęciu głównym :) Od jakiegoś czasu, konkretnie, odkąd przyszło pierwsze ocieplenie, zasypiam z myślą o swoim wiosenno-letnim ogrodzie. Na razie tylko w myślach jest, ale wierzę, że zaraz po świętach wszystko ruszy do życia błyskawicznie.
    Serdeczności ślę, droga Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anulko, czytałam, że Wielkanoc będzie bardzo ciepła, więc trzeba się cieszyć. Jednak przed nami jeszcze kwiecień-plecień i nie wiadomo, co on nam przyniesie.
      Gorąco pozdrawiam.

      Usuń
  14. Wczoraj sfotografowałam pierwszego
    żonkila.
    Śnieg w lesie jeszcze dziś rano...

    Ale wiosna będzie.
    Musi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JoAnno, na naszej działce jeszcze nie kwitną żonkile, ale już zrobiło się ciepło, więc na pewno niedługo zobaczymy ich żółte kielichy.

      Wiosna MUSI być!
      Serdeczności.

      Usuń
  15. Aniu, wróciłam po raz kolejny aby nacieszyć oczy pięknymi wiosennymi kwiatuszkami !
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, też nie mogę się napatrzyć na tulipany. Jednak na własne musimy trochę poczekać.
      Gorąco pozdrawiam.

      Usuń