Działka jest pomału szykowana do zimy, wszystko, co można było przekopać, zagrabić i podsypać nawozem czy dolomitem, zostało zrobione.
Szafirki, którym wzeszły listki, chyba w takiej postaci przeżyją zimę, azalia już dawno straciła liście, zielona jest jeszcze ta hortensja, bo inne mają czerwone liście. Niedługo wszystkie zostaną owinięte włókniną.
Jak widać, ta hortensja jest już podsypana drobną korą, tak samo posypane są winogrona i borówki amerykańskie.
Ta okrągła rabatka, która jeszcze miesiąc temu aż barwiła się od kwiatów, teraz jest czarna, a od dzisiaj biała od rozsypanego dolomitu.
Jak widać, już nie ma co cieszyć oczu. Jeszcze jest trochę roboty do zrobienia, aby działka godnie stawiła czoła śniegowi, który niedługo pokryje ją białym puchem.
OBY DO WIOSNY!